czwartek, 16 lutego 2017

Luigi va alla guerra...

... Czyli włoska broń strzelecka II wojny światowej

Kiedy słyszymy połączenie "Włosi" i "II wojna światowa" w jednym zdaniu, kojarzymy raczej obrazy długich kolumn włoskich jeńców schwytanych przez Brytyjczyków podczas operacji "Compass" i klęski na praktycznie każdym froncie, nie licząc Albanii i drugiej wojny abisyńskiej. Zapominamy jednak, że ich sukcesy (a raczej brak) wynikał nie tyle z braku waleczności co z na prawdę marnego (z nielicznymi wyjątkami) sprzętu bojowego. Mówię przede wszystkim o wojskach pancernych i broni przeciwpancernej. A jak było z bronią strzelecką - pistoletami maszynowymi, karabinami itp.? Przekonajmy się.

Uno. Podstawa - Karabinek Mannlicher-Carcano wz. 1891 i karabin Mannlicher-Carcano wz. 1938

Podstawę uzbrojenia piechoty każdej armii świata na początku II wojny światowej stanowiły karabiny lub karabinki. Zgodnie z tendencją po pierwszej z wielkich wojen nacisk zaczęto kłaść na manewrowość, a co za tym idzie - dążono do skrócenia karabinów i "odchudzenia" ich. W ten sposób powstała koncepcja tzw. "karabinu jednolitego" przeznaczonego zarówno dla kawalerii, piechoty jak i służb.

We włoskiej armii absolutnie podstawową bronią były karabiny i karabinki Mannlicher-Carcano wz. 1891 i 1938. Broń oparto na karabinie Mannlicher-Mauser z 1888 r. Konstruktorem został podpułkownik Salvatore Carcano, nadzorowany przez generała Parravicino - stąd w literaturze karabiny wz.1891 często bywają określane nazwami Mannlicher-Carcano lub Parravicino-Carcano. Włosi chcieli w ten sposób dorównać zbrojącym się sąsiadom, którzy zaczęli wprowadzać nowocześniejszą broń strzelecką (Mosin wz. 1891 w Rosji czy Mannlicher wz. 1895 w królestwie Austro-Węgier).


Mannlicher Carcano modello 1891 (kb piechoty)















Początkowo karabiny produkowano w trzech wersjach:
  • karabinu
  • karabinka z krótkim łożem i integralnym składanym pod lufę bagnetem kłujnym
  • karabinek z długim nożem
Karabin przeznaczono dla piechoty, karabinek z bagnetem kłujnym - dla kawalerii, a z bagnetem nożowym - dla artylerii i służb. Broń była zasilana nabojem Paravicino - Carcano wz. 91 6,5 mm.
Na zdjęciu kolejno od lewej : nabój 7.92mm Mauser, 6.5mm i 7.35mm Carcano


Po doświadczeniach I wojny światowej i, przede wszystkim II wojny abisyńskiej, zdecydowano na przystosowanie broni do silniejszego pocisku - w ten sposób powstał Modello 1938.

Różnica między tymi dwoma karabinami polegała na zastąpieniu w modello 1938 pocisków kalibru 6,5 mm silniejszym nabojem 7,35 mm. Prędkość wylotowa sięgała nawet 820 m/s (w porównaniu z 710 m/s w przypadku pocisków 6,5 mm). Jeśli chodzi o cechy zewnętrzne odróżniające dwa karabiny, to w Mannlicher-Carcano modello 1938 był znacznie krótszy - długość całkowita wynosiła 1016 mm, a długość lufy - 540 mm. Dla porównania wymiary Modello 1891 wynosiły odpowiednio 1290 mm i 780 mm. Obydwie bronie niewiele różniły się wagowo - Modello 1891 był tylko o 0,4 kg cięższy od młodszego karabinu.

Jeśli chodzi o kwestię przezbrojenia z karabinów wz. 1891 na nowsze, cóż, jak to u Włochów - maniana - szło niesprawnie i w 1940 czyli w o momencie przystąpienia Włoch do wojny okazała się niezbyt zaawansowana. Ostatecznie produkcję nowej amunicji przerwano a nową broń wycofano do magazynów - powszechnie używano karabinów 6,5 mm, co przełożyło się negatywnie na zaopatrzenie.
Mannlicher Carcano Modello 1938 w wersji kawaleryjskiej
Po kapitulacji Włoch znaczna część Mannlicher-Carcano trafiła w ręce Niemców, którzy przystosowali karabiny do amunicji Mauser 7,92 mm. Co ciekawe, aż 94000 Modello 1938 wysłano do Finlandii, gdzie były używane pod nazwą Terni. Finowie narzekali na karabiny ze względu na nietypowy kaliber, do którego nie sposób było dostarczyć odpowiedniej ilości amunicji i stały celownik ustawiony na 300 m.Podobno przy każdej możliwej okazji porzucali Carcano i zamieniali je na karabiny zdobyte na polu bitwy, nawet rosyjskie Mosiny. Z karabinu Model 91/38 (późniejszy krewniak Mannlicher Carcano) Lee Harvey Oswald zastrzelił prezydenta Stanów Zjednoczonych Johna F. Kennedy'ego - zdjęcie poniżej.



Po wojnie karabiny Mannlicher-Carcano zastąpiono brytyjskimi Lee-Enfieldami, a później amerykańskimi samopowtarzalnymi Garandami. Szacuje się liczbę wyprodukowanych Mannlicher-Carcano wszystkich wersji na 2-3 miliony. W sumie karabin jak każdy inny, z tym, że Włosi sami stworzyli sobie problem nie doprowadzając przezbrojenia na nowy kaliber do końca.

Due. Pistolet Beretta wz. 1934 

Beretta Modello 1934
Przedsiębiorstwo produkujące pistolety Beretta powstało w Gardone Valtrompia Brescia pod nazwą Pietro Beretta już w 1680 roku! Na początku XX wieku fabrykę poddano znaczącej modernizacji, dzięki czemu stała się jednym z ważniejszych dostawców broni we Włoszech, a w okresie I wojny światowej - monopolistą na rynku pistoletów. Wraz z dojściem do władzy faszystów zarządzający Berettą podjęli jedyną słuszną w tej sytuacji decyzję - związali się z ruchem faszystowskim, dzięki czemu stali się głównym dostawcą broni strzeleckiej dla policji i wojska, oferując 4 wzory pistoletów (wizualnie niewiele różniących się od siebie i od swojego poprzednika - Beretta modello 1923):
  • Modello 1931 - używany przez marynarkę wojenną
  • Modello 1932 - oficjalnie nieprodukowany masowo, aczkolwiek używany w armii - ot taka seria prototypowa Modello 1934, różniący się od seryjnie produkowanego pistoeltu drewnianymi okładzinami i mniej eleganckim kształtem
  • Modello 1934 - model podstawowy, używany przez siły lądowe
  • Modello 1935 - używany przede wszystkim przez lotnictwo ale także marynarkę wojenną
Modello 1934 odróżniał od pozostałych wariantów kaliber i pocisk zasilający - 9x17 mm w Modello 1934 i 7,62x17 mm w pozostałych. Pozostałe różnice obrazuje poniższa tabelka.
Źródło - "Indywidualna broń strzelecka II wojny światowej", str. 200, Wydawnictwo Bellona
Broń zbierała dobre recenzje żołnierzy- dzięki dobremu wykonaniu była niezawodna, pistolet dobrze leżał w dłoni, celność była niezła dzięki małemu oporowi spustu. Beretty były używane przede wszystkim przez oficerów, ale również przez licznych podoficerów, czołgistów, lotników i marynarzy. Włochom nigdy nie udało się w 100% zaspokoić popytu na pistolet, w związku z czym  eksport był raczej niewielki i ograniczony do sojuszników z państw Osi - Niemcy przejęli zresztą sporą ilość pistoletów Beretta po kapitulacji Włoch. Po 1945 r. we wszystkich rodzajach wojsk przyjęto Modello 1934, który pozostał w użytku do 1986 (mimo, że produkcję zakończono w latach 50-tych). Wyprodukowano około 1,080,000 pistoletów Beretta Modello 1934 i około 525,000 Modello 1935.


Beretta Modello 1934 rozłożona na czynniki pierwsze.

Tre. Pistolety maszynowe Beretta 1938/1938A/1938/42, FNAB-43 i TZ-45

1. Beretta Modello 1938


Pierwszy pistolet maszynowy firmy Pietro Beretta powstał już w 1918 - Beretta M1918, drugi (po MP18) pistolet maszynowy wprowadzony do służby w czasie wojny. Kolejnym etapem było stworzenie Modello 1938, który natychmiast po przedstawieniu został wprowadzony do uzbrojenia armii włoskiej. Pistolet był bronią automatyczną o nieruchomej lufie, strzelającą ogniem pojedynczym i ciągłym - Modello 1938 posiadał przełącznik rodzaju ognia w postaci podwójnego spustu (tylny język służył do ognia ciągłego). Broń była zasilana magazynkami 10, 20, 30 i 40-nabojowymi. Rączka napinająca zamka znajdowała się po prawej stronie i poruszała się w wyfrezowanej prowadnicy.
Beretta Modello 1938 zasilany magazynkiem 30 albo 40 nabojowym.
W toku produkcji i użytkowania broni powstało kilka wersji rozowjowych. Pierwsza z nich Beretta Modello 1938A różniła się od pierwowzoru:
  • kompensatorem w postaci 4 poprzecznych otworów zamiast dwóch równoległych do przewodu lufy
  • wyeliminowaniem obsady bagnetu i dodatkowego bezpiecznika w postaci przechylanego języka spustu do ognia ciągłego
Beretta M1938A
Wszystkie wersje pistoletu używano we włoskiej armii pod nazwą "moschetto automatico mod. 1938, 1938A" czyli dokładnie "karabinek automatyczny wz. 1938, 1938A". Broń eksportowano m.in. do Rumunii (około 5000 sztuk), Niemiec (także powojennych), czy nawet Japonii, która zamówiła w 1943 r. 350 sztuk (udało się dostarczyć jedynie 50 sztuk). Broń zbierała całkiem pochlebne oceny ze względu na szybkostrzelność, wystarczająco silną amunicję, celność, solidność i odporność na zanieczyszczenia (w przeciwieństwie do włoskich karabinów maszynowych, o których dalej). 

Ostatnią masowo produkowaną podczas wojny wersją była Beretta 1938/1942 . Czym różniła się od poprzednich? 
  1. Skrócono lufę,
  2. zrezygnowano z płaszcza (zewnętrzna część lufy broni palnej która ma zapobiegać przegrzaniu lufy - to dziurkowane coś ;) ) - chłodzenie miały zapewniać masywne ścianki
  3. Kompensator miał postać dwóch poprzecznych wycięć na lufie
  4. Zastosowano celownik przerzutowy o nastawach 100 i 200 metrów.





Ostatnią produkowaną wersją była Beretta M38/49 (przyjęto do uzbrojenia przez Bundeswehrę jako MP1).

2. FNAB-43

FNAB-43 opracowano w 1942 r. w Fabbrica Nazionale d'Armi di Brescia. Pistolet był produkowany w latach 1943 - 1944 r. Wyprodukowano około 7000 sztuk - mała ilość wynikała ze skomplikowanej budowy i czasochłonnej produkcji. Broń była używana przez żołnierzy Włoskiej Republiki Socjalnej i żołnierzy niemieckich walczących w północnych Włoszech. 



Pistolet maszynowy był zasilany magazynkami 20 i 40 nabojowymi, a amunicję stanowiły naboje 9x19 mm Parabellum.


3. TZ45

Chociaż podstawowym pistoletem maszynowym używanym przez włoskich żołnierzyt była Beretta Modello 1938 różnych wersji, to nie znaczy, że inni konstruktorzy z Półwyspu Apenińskiego nie próbowała swoich sił na tym polu. Przykładem mogą być bracia Giandoso - Tonon i Zorzoli pracujący w przedsiębiorstwie Armaguerra Cremona, którzy opracowali w 1944 TZ45.




TZ45 był bronią samoczynno-samopowtarzalną, wyposażoną w stały celownik, kolbę składaną teleskopową, zasilaną magazynkami o pojemności 20 lub 40 nabojów (identycznymi jak w Berettcie 1938). W latach 1944-45 wyprodukowano na terenie Włoskiej Republiki Socjalnej około 6000 sztuk TZ45 - wszystkie rozdysponowano do jednostek zwalczających partyzantkę.




Co ciekawe licencję na TZ45 sprzedano po wojnie do Birmy, gdzie pistolet był produkowany jako BA-52. Prawdopodobnie produkcja nie trwała zbyt długo, zważając na fakt, że jedyne ocalałe egzemplarze pistoletu pochodzą z Włoch. Włosi próbowali również zainteresować armię amerykańską i brytyjską zakupem, jednak TZ45 nie uzyskał zainteresowania tych krajów.


Quattro. Karabiny maszynowe Breda Modello 30 i Breda Modello 37

1. Breda Modello 30

Fucile Mitragliatore Breda modello 30 był podstawowym ręcznym karabinem maszynowym włoskiej armii podczas II wojny światowej. Konstrukcja karabinu była dosyć nietypowa ze względu na stałe magazynki, którymi zasilana była broń i w przypadku których uszkodzenia karabin stawał się bezużyteczny - jedynym wyjściem była kompleksowa naprawa.

Kolejną wadą Modello 30 był słaby dostęp do wnętrza karabinu, co uniemożliwiało właściwe smarowanie i czyszczenie, a co za tym idzie - w warunkach tropikalnych, zwłaszcza na libijskich pustyniach, powodowało częste zacięcia. Winę ponosił też mechanizm wymyślony przez włoskich inżynierów - w karabinie zamontowano niewielki pojemnik na smar, który przy każdym strzale był wstrzykiwany do komory nabojowej, aby przeciwdziałać zakleszczeniom łuski Karabiny radziły sobie lepiej na Bałkanach i na froncie rosyjskim.


Pewna część karabinów została przystosowana do amunicji 7,35 mm, identycznego z tym, do którego próbowano przystosować karabiny Mannlicher-Carcano, ale z podobnych jak w przypadku Carcano, także i w przypadku Modello 30 modernizacja szła bardzo powoli i ostatecznie zrezygnowano z niej. W oddziałach regularnych starano się przydzielać jeden Modello 30 na drużynę (około 24-27 na batalion),  później zwiększono tę liczbę do dwóch, przez co kompania piechoty była wyposażona w sześć lkmów Breda na początku wojny i 12 pod koniec wojny.




Ze względu na duże znaczenie wsparcia, jakie zapewniały lkmy Breda, broń wydzielano przede wszystkim najbardziej doświadczonym żołnierzom. Po kapitulacji Włoch znaczna część karabinów (jak zresztą większość włoskiej broni) trafiła w ręce Niemców, którzy używali ich pod nazwą MG 099. Eks-włoskie karabiny pełniły podobną rolę co Mg 34. Mimo swoich wad, Breda Modello 30 pozostawała najbardziej śmiercionośną bronią we włoskim arsenale. Ogółem wyprodukowano około 30 000 egzemplarzy Fucile Mitragliatore Breda modello 30, co jest raczej niewielką liczbą - nie mówię tu o takich gigantach przemysłu jak USA i ich Browning M1919, czy ZSRR i DP, ale przykładowo o Wielkiej Brytanii i licencyjnie produkowanym Brenie - w 1943 r. Brytyjczycy byli w stanie wyprodukować 1000 tych karabinów maszynowych tygodniowo.

2.Miragliatrice Breda calibro 8 modello 37


Breda 37/Breda modello 37 był z kolei podstawowym ciężkim karabinem maszynowym włoskiej armi, produkowanym, podobnie jak Modello 30, w fabryce Breda. Modello 37 został rpzyjęty do uzbrojenie w 1937 r. Karabin pełnil funkcję wsparcia na szczeblu kompanii/batalionu, podczas gdy wcześniej omawiany rkm - na szczeblu drużyny/plutonu.


Modello 37 i 38 (wersja czołgowa) okazał sie zdecydowanie mniej zawodną bronią niż Modello 30 - być może ze względu na większą dbałość o ckmy, od których niejednokrotnie zależała możliwość udzielenia wsparcia całej kompanii. Zacięć nie dało się uniknąć w warunkach tropikalnych, jako, że Modello 37 dotyczyły te same wady co jego lżejszego odpowiednika. Przykładowo, przy każdym uzupełnieniu amunicji magazynek musiał być przed użyciem naoliwiony przy użyciu specjalnego mechanizmu, podobnego do tego zamontowanego w Modello 30. System ładowania tej broni był zresztą dość unikatowy - częściowo zapożyczony z karabinów maszynowych typu Hotchkiss. Sztywna, metalowa taśma z 20 nabojami wkładana była z lewego boku karabinu, w miarę wystrzeliwania naboi przesuwała się w prawo i w końcu wypadała z karabinu. W odróżnieniu od Hotchkissa, łuski nie były wyrzucane na zewnątrz po wystrzeleniu, ale były one z powrotem wkładane do ładownika. Takie rozwiązanie może świadczyć o tym, że Breda 37 była projektowana jako broń pokładowa. W broni stosowanej jako ckm konieczność usuwania łusek przed ponownym ładowaniem taśmy była dużą wadą.



Kolejną wadą Modello 37 była jego masa - sam karabin ważył 19,4 kg. Do tego należy doliczyć trójnóg, który ważył 18.8 kg, co czyniło Bredę 37 bronią dwukrotnie cięższą od niemieckich ckmów (np w przypadku MG42 masa samego karabinu wynosiła 11,6 kg). Jak łatwo się domyśleć użytkowania nie ułatwiały mało pojemne magazynki, mieszczące jedynie 20 pocisków (!). Dla porównania, niemieckie MG42 zasilane były taśmą mieszczącą 50 nabojów, a Browning 1919 taśmą mieszczącą 100, 200 (M1919A6) lub 250 (M1919A6) naboi.


Modello 37 został również przyjęty do użytku w armii portugalskiej pod nazwą Metralhadora pesada 7,92 mm m/938 Breda i był używany m.in. podczas początkowej fazie portugalskich wojen kolonialnych tj. podczas prób tłumienia powstań w Mozambiku i innych.


Cinque Fucile Armaguerra Mod. 39


Na sam koniec smaczek - Fucile Armaguerra Modello 1939, czyli włoski karabin półautomatyczny, opracowany przez Gino Revelliego, syna Abiela Bethela Revelliego, znanego z opracowania karabinu maszynowego Fiat-Revelli i pistoletu Glisenti Modello 1910. Karabin powstałw dwóch wersjach - 6,52x52 mm i 7,35x51 mm.




Karabin pomyślnie przeszedł testy we włoskiej armii, która złożyła zamówienie na 10 000 sztuk w Societa Anonima Revelli Armiguerra Manufacture w Genui. Modello 1939 pokonał międyz innymi Scotti Modello X i Breda Modello 1935 PG. W momencie dołączenia do wojny Włosi wyprodukowali prawdopodobnie 2000 z zamówionych karabinów - istna kropla w morzu potrzeb. Dodatkowym utrudnieniem były, podobnie jak w przypadku karabinów i karabinków Mannlicher-Carcano dwa rodzaje amunicji. Także w przypadku FA Modello 1939 postanowiono przekształcić broń na stary kaliber 6,5 mm, co nie było łatwe ze względu na większe ciśnienie wytwarzane przez pociski 6,5 mm. Po kapitulacji Włoch produkcje przejęli Niemcy, ale udało im się wyprodukować prawdopodobnie jedynie kilkaset karabinów.

Tu więcej włoskich karabinów automatycznych

Jeśli spodobał się Wam artykuł - prześlijcie go znajomym, udostępnijcie na Facebooku czy rozpowszechniajcie w inny sposób, dzięki!
Bibliografia:



  1. "Indywidualna broń strzelecka II wojny światowej" Roman Matuszewski, Tomasz Nowakowski, Witold Głębowicz, wydawnictwo Bellona
  2. szeroko pojęte źródła internetowe